Obserwatorzy

sobota, 18 stycznia 2014

Sosienka

Sosnowe igły na paznokciach ♥
Kolor tego lakieru to zielony, intensywny, z kropelką żółci. Całość bardzo delikatnie, minimalnie skłania się ku zgniłym tonom. Taki właśnie iglasty, sosnowy. Posiada w sobie zielony i złoty shimmer, który nie znika na paznokciach, pięknie się mieni i dodaje głębi. Lakier bardzo ładnie kryje już po pierwszej warstwie, jak to Riczki najczęściej mają, ja jednak dodałam drugą żeby pogłębić kolor.
Pędzelek szeroki, spłaszczony i wygodny. Mój co prawda krzywo przycięty, ale nie przeszkadzało to w aplikacji. Schnięcia nie sprawdzałam - nałożyłam wysuszacz. Na paznokciu pociągnięcia pędzelka są bardzo minimalnie widoczne. Nie bąbelkuje. To co zauważycie na kciuku, to robota odżywki :/
Chciałam go zmatowić, ale tak mi się spodobał, że zostawiłam go solo. I doskonale się w nim czułam :D

A skąd tytuł?
Lubicie kabarety? Ja bardzo. I uwielbiam Kabaret Moralnego Niepokoju z czasów Kasi Pakosińskiej.
Polecam poszukać skeczu "W galerii" (sosienka) wpadka TVP. Wyszło im genialnie, a ja oglądając po raz setny, znów uśmiałam się do łez :D
prawa dłoń/światło sztuczne
Użyłam:
1 warstwa odżywki LOVELY Nail Growth
2 warstwy Golden Rose Rich Color nr11o
1 warstwa Poshe

Jak Wam się podoba moja Sosienka?
Buziaki!

piątek, 17 stycznia 2014

Bałtycki piasek

Lakier wpadł mi w łapki na wymiance ze spotkania krakowskich blogerek. Bardzo się ucieszyłam, bo ciekawił mnie, ale nie na tyle, żebym go miała kupić. :)
Lakier jest wypakowany drobno zmielonym błękitnym brokatem i srebrnymi oraz błękitnymi heksami.
Dzięki szerokiemu pędzelkowi nakłada się szybko i precyzyjnie. Lakieru nabiera się trochę za dużo, ale trzeba się postarać, żeby zalać sobie skórki (chyba że ktoś ma bardzo małą albo wąską płytkę).
Pierwsza warstwa daje przyzwoite krycie i schnie bardzo szybko. Ja dałam drugą dla pewności. Schła ciut dłużej.
Faktura piasku jest delikatna. Bardzo mi się spodobał. Nazwałabym go "morski bałwan" - idealnie mi do niego pasuje :D
prawa dłoń/światło sztuczne
 Użyłam:
1 warstwa odżywki LOVELY Nail Growth
2 warstwy LOVELY Baltic Sand nr3

Czy Wam też się podoba? Macie go?
Buziaki!

czwartek, 16 stycznia 2014

Haul nie lakierowy

Jak już wspominałam wszem i wobec, mam ban na lakiery. (Im częściej to sobie powtarzam, tym bardziej przechodzi mi ochota na te małe śliczne buteleczki...)
Ale są za to inne rzeczy, na które mogę wydawać kasę :)
I dziś się nimi pochwalę. Będzie maleńka odskocznia od paznokciowych mazideł :)

Uzgodniłyśmy z Olą z bloga Wyznania lakieroholiczki (jak dobrze jest mieć kogoś, kto wspiera akcję :*), że ban obowiązuje tylko na lakiery i ozdoby.
Dlatego czym prędzej uzupełniłam zapas odżywek.
Zauważyłam, że całkiem dobrze działają na moje paznokcie ale mam do nich pecha. Zawsze mi się wylewają O.o
Oczywiście z mojej winy, bo ich nie dokręcam od razu a potem lezie mój mały buldożer zwany Lili i zamiast z gracją przejść to (ZAWSZE) potyka się i wszystko wywraca... skaranie boskie mam z tą kotką...
Rossmann: krem do rąk bo ładnie pachnie/odżywka/przyspieszacz wzrostu/do słabych paznokci
Rossmann: kolczyki *.* za 15,-
Rossmann: pierścionki! ten z lewej: 15,-/ten z prawej: 1o,-
Rossmann: i mój ukochany zapach z którym długo nie było mi po drodze
(jak miałam kasę to szkoda mi było wydać te 7o,-, jak była promocja to nie miałam kasy :))
Auchan: kolczyki kotki! ^^ za 1o.oo,-
 I promocja w Deichmannie: kup 3 przecenione pary i trzecia jest gratis.
Udało mi się znaleźć te 3 pary i tak oto wydałam 138,- zamiast 397,- (jestem baardzo zadowolona)
już przeszły chrzest bojowy i są bardzo wygodne, koturna (jak to się odmienia?!) jest wysoka więc obcas sam w sobie jest niski i stopa się nie męczy, do tego bardzo stabilne, tylko nie można w nich zbyt szybko i ostro brać zakrętów - grozi poślizgiem ^^

chciałam czarne, ale nie były przecenione,
jednak mam słabość do nude, dlatego chętnie przytuliłam te, no, i ćwieki! ♥

te dostałam jako gratis, jeśli śnieg nie spadnie to pójdą w ruch :)
 W moje łapki trafił również ciekawy storczyk. Od rodziców przywiozłam swoje maluchy, niestety jeden nie dał rady i padł (ciekawa jestem, jakiego koloru był). Ale dzięki temu mogłam kupić tego dziwaka :)
śliczny, prawda? na całym wózku ze storczykami były tylko dwa o takim ubarwieniu
Oprócz tego kupiłam jeszcze ziemię do storczyków i... coś jeszcze, co zostanie przetworzone i efektem na pewno się podzielę. Póki co - tajemnica ;)

A jak Wasze łupy wyprzedażowe - nielakierowe?
Buziaki!

środa, 15 stycznia 2014

MIYOwe ŚRODY part 37

Dziś będzie na przekór jesienno-zimowej szarudze.
Żółciutki kremik, wesoły, słoneczny i bardzo pozytywny. Bez żadnych dodatków.
Pędzelek wąski i dość sztywny co utrudniało malowanie - robił smugi. W połączeniu ze słabym kryciem daje niezbyt udaną kombinację. Do zadowalającego krycia potrzebowałam 3 średniej grubości warstw.
Przy ich nakładaniu jest duże prawdopodobieństwo zalania skórek.
Schnięcia nie sprawdzałam, ale wszyscy dobrze wiemy, że to nie może się skończyć dobrze. Ja jednak nie cackam się i używam wysuszacza, który ratuje wiele lakierów przed skreśleniem :)
Naprawdę polecam zainwestować w dobry top coat - nie musimy się stresować czasem schnięcia, pięknie nabłyszcza i zabezpiecza - każda szanująca się lakieromaniaczka powinna mieć go pod ręką.
Tak czy siak kolor jest świetny, bardzo lubię żółty i doskonale się w nim czuję. Do tego w szare i ponure dni wydaje się być neonem :)
prawa dłoń/światło sztuczne
Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i musiałam coś dodać. Ostatnio kolorki solo mnie nudzą :)
Odkąd odkryłam, że najnowsza partia wymaga dokładnego wycinania, przestało mi być ich szkoda "bo takie ładne". Wręcz przeciwnie - mam parcie, żeby je jak najszybciej zużyć.
Nie chodzi tu o aplikację, bo jest całkiem dobra. Po prostu irytuje mnie dzióbanina.
Postanowiłam wzorki umieścić u nasady płytki. Dzięki temu nie przytłaczają, chociaż są na wszystkich paznokciach. Coś jak half moon tylko z ornamentem :)
Takie rozwiązanie bardzo mi się podoba.

Użyłam:
1 warstwa odżywki LOVELY NIail Growth
3 warstwy MIYO Mini Drops nr1o9 "sun kiss"
1 warstwa Poshe
 naklejki wodne
1 warstwa Poshe

 Jak Wam się podoba kolorek i zdobienie na nim?
Buziaki!