Obserwatorzy

środa, 4 kwietnia 2012

Water marble

Moje pierwsze podejście do water merble.
I zaznaczam, że nieudane.
Nie wiem, czym jest spowodowane.
Obejrzałam kilka filmików, dokładnie wszystko sprawdziłam.
Może wina lakierów, ponieważ nie posiadam cudów z drogich firm, ale widziałam  propozycje z dość tanimi, które wychodziły.
U mnie największym problemem są pęcherzyki.
Nie mam pojęcia, jak im zapobiec.
Do tego tylko z grubsza oczyściłam palce bo już kompletnie opadałam z sił.
Kiedyś pewnie znów spróbuję, na razie jednak dam sobie spokój.
Prawa dłoń:
Lewa dłoń:

1 komentarz:

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam