No i kolejny lakier przetestowany. Całkiem fajny, ładniejszy niż złoty. Dwie średniej grubości warstwy całkowicie kryją. Niedługo pewnie ulepszę go jakimś wzorkiem.
Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze. Motywują mnie one do dalszej zabawy. Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba. Pozdrawiam
Hi hi hi ale to nie karnawał że tak błyszczysz :))
OdpowiedzUsuńAle R. jak je zobaczył to wpadł w zachwyt totalny. SERIO!
OdpowiedzUsuńPowiedział, że to najlepszy kolorek jaki widział.
Fakt,ładny.Chyba majątek wydajesz na lakiery?
OdpowiedzUsuń