Wybaczcie wygląd pazurów, ale malowane o 8 rano i po 9h pracy po prostu nie mogły wyjść dobrze. Ale i tak podoba mi się efekt. Do kotów się przymierzam, ale na razie nie mam natchnienia. :)
Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze. Motywują mnie one do dalszej zabawy. Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba. Pozdrawiam
Ale masz pomysły :))))
OdpowiedzUsuń