Moulin Rouge

Pamięta ktoś jeszcze tę serię?

W czerwonej bazie ze sporą ilością różu, można powiedzieć, że malinowej zatopiono czerwony, złoty i różowy bardzo drobno zmielony brokat (ale nie pyłek).
Pędzelek wąski, w moim egzemplarzy przycięty krzywo, przez co miałam problemy przy skórkach.
Pierwsza warstwa rozkłada się nierównomiernie. Do pełnego krycia potrzebowałam 2 warstw.
Schnie w średnim tempie, ja jednak wolałam się wspomóc wysuszaczem.
Mam iście bożonarodzeniowe skojarzenia. Ten lakier bardziej mi wygląda na świąteczny niż uwodzicielski >.<

Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
2 warstwy Lovely Moulin Rouge nr1
1 warstwa Poshe

Buziaki!

Mała zielona sukienka

Baza to śliczna soczysta zieleń angielskiego trawniczka. Ewentualnie pola golfowego. :) Wykończenie kremowe.

Pędzelek wąski, ale równiutko przycięty, więc dobrze współpracuje. Emalia troszkę nierówno rozchodzi się po płytce i dlatego musiałam nałożyć 3 warstwy. Troszkę dużo. Gdybym dawała ciut grubsze, wystarczyłyby 2. Nie zauważyłam bąbelków. Schnie w średnim tempie i ma ładny połysk. Ja jednak malowałam paznokcie wieczorem więc nałożyłam wysuszacz.
UWAGA! Mimo odżywki zafarbował mi płytkę :(

Bardzo mój kolor, w którym czułam się fantastycznie. :D

Użyłam:

1 warstwa odżywki ovely NHWN

3 warstwy Virtual Fashion Mania nr157 "little green dress"

1 warstwa Poshe

Buziaki!

Pastelowe słoneczko

Jak dawno u mnie nie było Bell!

Lakier do jasna pastelowa żółć. Wykończenie kremowe.
Pędzelek dość wygodny, całkiem fajnie manewruje się nim przy skórkach. Lakier troszkę smuży i pojawiają się pojedyncze bąbelki. Schnie w średnim tempie. Do pełnego krycia potrzebowałam 3 warstw.
Zdjęcia z topem. Przepraszam za paznokcia wskazującego, koci kłaczek mi się przyplątał :/

Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
3 warstwy Bell Air Flow nr58
1 warstwa Poshe

Buziaki!

Baltic Sand nr9

W jasnoniebieskiej przykurzonej bazie zatopiono srebrny drobno zmielony brokat i srebrne błyszczące piegi.
To zdecydowanie piasek brokatowy. Całość bardziej mi przypomina księżycowy pył niż nasze morze, no chyba że "księżyc odbijający się w morskiej toni" :)
Pędzelek wygodny - lubię szerokie. Dobrze się nim manewruje przy skórkach i ładnie rozkłada się na płytce. Do pełnego krycia potrzebujemy 2 warstw, które schną przyjemnie szybko. :)
Struktura jest wyczuwalna, chropowata ale nie ostra. Bardzo strojny, rzucający się w oczy, bogaty.
Podoba mi się. Jak się go zmywa? Uzupełnię.

Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
2 warstwy Lovely Baltic Sand nr9

Buziaki!

Pustynny piasek

Piasek od Catrice z limitki L'Afrique, c'est chic.

 Żółta baza, taka słoneczna, albo żółtko jajka. Wykończenie matowego piasku.
Pędzelek dość szeroki, ścięty na półokrągło, ale krzywo. Do tego lejąca, rzadka konsystencja. Pozalewałam sobie skórki. Kryje po 2 warstwach. Wysycha dość szybko. Faktura widoczna i wyczuwalna.
Całkiem przyjemny lakier :)

Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
2 warstwy Catrice Co3 "sunny side"

Buziaki!

Powidła śliwkowe

Własnie tak kojarzy mi się ten lakier. Z powidłami śliwkowymi mojej babci :)

Bardzo ciemny fiolet, śliwkowy. Głęboki, prawie czarny, prawie brązowy (?).
Pędzelek dość wygodny, fajnie się nim operuje. Lakier ten dostałam (wszystkie 4 Sorayki) od koleżanki, bo robiła porządki w kosmetyczce i nie mam pojęcia, jak wiekowy on jest (zakładam, że bardzo). Konsystencję ma gęstawą więc troszkę ciężko było go nałożyć, ale glut to nie był. Po prostu trochę wolniej malowałam paznokcie. Nie smużył, nie bąbelkował. Do pełnego krycia potrzebowałam 2 warstw.
Schnie wolno i długo pozostaje plastyczny ale to również może być wina wieku. Nigdy nie używałam tych lakierów, ba, nawet nie wiedziałam, że Soraya jakieś posiada, dlatego na moją recenzję należy brać poprawkę.
Sam w sobie ma piękny szklisty połysk, jednak musiałam użyć wysuszacza i na zdjęciach lakier jest z topem.

Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely Nail Growth
2 warstwy Soraya (na tym egzemplarzu brak numerka)
1 warstwa Poshe

Buziaki!