Jak ostatnio wspominała, w moje łapki wpadł iście świąteczny kolorek z nowej serii MIYO.
Niestety, nigdzie nie ma o nich choćby wzmianki.
Ratując się swoimi notatkami wiem, że letnia kolekcja skończyła się na nr60 "black fusion"
A oto zimowe numerki, które mnie zaciekawiły:
81 Swing in the Clouds
83 Porcelain
87 Xmas Time
89 Carnival
90 Twister
91 Kaleidoscope
96 Night Flower
97 Snowflakes
98 Glossy Grass
99 Tropical Beetle
Resztę spróbuję spisać z buteleczek, jak będę w sklepie.
Muszę przyznać, że porządnie już przetrzepane...
Co jest najlepsze? Flejksy za całe 3.49! Moje najtańsze flejksy ever! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam