Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Miss Sporty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Miss Sporty. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 1 lutego 2015

Reniferki

To zdobienie kiedyś już miałam ale jakoś nie złożyło się, żebym je sfotografowała.
Odtworzyłam je i prezentuję.
Użyłam:
Tło:
Miss Sporty Funtasy Holographic Effect nr3o
Wzorek:
Płytki:
BP-1
QA57
Lakier:
Sally Hansen Xtreme Wear nr3oo "white on"
1 warstwa Poshe

Buziaki!

sobota, 31 stycznia 2015

Oszukany holoś

Miss Sporty jakiś czas temu uraczyło nas pięknymi fotkami lakierów holograficznych, które miały się ukazać. Blogosfera zahuczała. Mnóstwo Lakieromaniaczek (w tym K.O.T.) napaliło się na te lakiery.
Poleciałam do drogerii i... zbaraniałam. To co na widziałam na zdjęciach nijak się miało do rzeczywistości. Mimo to kupiłam dwa odcienie i postanowiłam je wypróbować.
Nr3o (jeśli to faktycznie właściwa numeracja) to malinowa żelkowa baza wypełniona różowo-srebrnym pyłkiem. W niej pływa mnóstwo holograficznych piegów. Pędzlek dość wygodny i choć w moim egzemplarzy troszkę krzywo przycięty, to manewruje się nim dość łatwo.
Emalia nie smuży, jeśli nie będziemy nakładać cieniuteńkich warstw. Do pełnego krycia potrzebowałam 2 warstw. Na zdjęciach widoczne końcówki - w rzeczywistości ich nie widać.
Schnięcia nie sprawdzałam, nałożyłam wysuszacz.
Ogólnie lakier nie wygląda źle, jednak wg mnie nie zasługuje na miano holograficznego.
Dobrze się w nim czuję i uważam, że świetnie nadaje się do noszenia solo ale jeszcze lepiej wygląda jako tło pod zdobienia.
Miss Sporty ma ogromnego minusa za mijanie się z prawdą.
Jeszcze nie spotkałam się z tak BARDZO przekłamanymi zdjęciami!
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
2 warstw Miss Sporty Funtasy Holographic Effect nr3o
1 warstwa Poshe

Buziaki!

czwartek, 25 grudnia 2014

Od K.O.T.a dla K.O.T.a

Post haulowy. W tym czasie jestem u Rodziców.
Wspaniały prezent zgotowało mi Bundle Monster, ponieważ przysłali paczuszkę z moim zamówieniem 23 grudnia!
Dzięki temu moje płytki (te w pasującym rozmiarze) mają nowy, elegancki domek.
W pokrowcu jest 14 stron po 6 kieszonek. Daje to 84 miejsca na płytki. Jeśli włożymy blaszki podwójnie (jak ja) to zmieścimy ich aż 168 :D
Na końcu znajdowała się gąbeczka, żeby pokrowiec się nie odkształcił, zostawiłam ją i na koniec włożyłam prostokątne blachy w średnim rozmiarze.
Do tego przytuliłam kilka płytek, które wyjątkowo wpadły mi w oko.
Dostałam hopla na punkcie zimowych :)
I parę lakierów.
Od Ingrid, bo były w promocji:
Oszukane lakiery holograficzne od Miss Sporty:
 I kilka Golden Rose Rich Color z myślą o stemplowaniu :)
Więcej grzechów nie pamiętam, żadnych nie żałuję! ;)

Buziaki!

piątek, 19 grudnia 2014

Pada śnieg, pada śnieg... nocną porą

Jako tło wystąpił oszukany holoś od Miss Sporty.
Grudzień to czas wzorków na moim blogu więc recenzja pojawi się w styczniu (kiedy to już wszyscy będą wiedzieli, o co chodzi ;)).
Napiszę tyle: granat z fioletowym pyłkiem a w nim zatopione holograficzne piegi. Zdjęcia reklamowe to okrutne kłamstwo :/
Uznałam jednak, że ten dziwoląg będzie świetnym tłem dla śnieżynek, które wysypują się z blogów tonami. Mnie to absolutnie nie przeszkadza, bo jedyna zima, jaką lubię, to ta na zdjęciach i ta na paznokciach :)
Zapraszam do oglądania:
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely Nail Growth
Tło:
Miss Sporty Funtasy Holographic Effect nr4o
Wzorek:
Płytka:
BP01
QA57
QA58
BM14
Lakier:
Sally Hansen Xtreme Wear nr3oo "white on"
1 warstwa Poshe

Mnie się bardzo podoba, a Wam?
Buziaki!

poniedziałek, 21 lipca 2014

Fioletowy bling bling

Baza to fioletowy żelek wyładowany fioletowymi maleńkimi feksami i niebieskimi piegami.
Pędzelek szeroki, dość dobrze się nim manewruje. Na moich paznokciach 3 warstwy. Wiem, że niektóre dziewczyny stosują go na fioletową bazę. Nie zauważyłam smużenia ani bąbęlków.
Schnięcie słabe, bez wysuszacza ani rusz. Fatalnie się zmywa - typowy brokat.
Całkiem ładny. :) Strojny, karnawałowy, dyskotekowy. :)
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely Nail Growth
2 warstwy Miss Sporty oh my gem! nroo3 (lub 3294)

Buźki!