Obserwatorzy

czwartek, 29 maja 2014

Oświadczenie

Nadszedł czas, którego się obawiałam.
W pracy zaczął się sezon na całego. W niedzielę paskudnie złamałam paznokcia (na szczęście nie dłoni zdjęciowej) i musiałam skrócić wszystkie.
Niestety kilka paznokci miałam pękniętych i je również przycięłam, przez co teraz posiadam krzywe ogryzki, których na blogu pokazać nie mogę.
Z tego względu zawieszam recenzowanie lakierów.
Jeszcze przez jakiś czas pojawią się notki koło-paznokciowe a później nastanie cisza na blogu.
Dopóki paznokcie nie podrosną i się nie wzmocnią.
Smutno mi ale cóż, życie :(
Postaram się jednak śledzić Wasze blogi.

Buziaki

środa, 28 maja 2014

MIYOwe ŚRODY part46

Wow, umknęły mi dwie środy! O.O
Moccasin to pudrowy róż, delikatny pastelowy krem.
Pędzelek dość wąski ale całkiem nieźle się nim operuje. Pierwsza warstwa smuży i bardzo szybko schnie - nie ma czasu na poprawki. Druga wszystko wyrównuje i zapewnia zadowalające krycie. Lakier jednak dość długo pozostaje plastyczny. Zdarzają się pojedyncze bąbelki. Aby wyrównać powierzchnię zalecam użycie topu.
Bardzo mi się podoba ten kolorek, jest taki słodki, dziewczęcy i delikatny! Idealny pod zdobienia, szkoda tylko, że ostatnio brakuje mi czasu na zabawę. :(
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely Nail Growth
2 warstwy MIYO Mini Drops nr162 "moccasin"
1 warstwa Poshe

Buziaki!

wtorek, 27 maja 2014

Haul

Promocja w Rossmannie już dawno minęła a ja nawet nie pokazałam, co kupiłam!
Co prawda nie ma tego dużo, ale też wyboru tak naprawdę nie było.
zapas moich ulubionych odżywek
Na górze Lovely Nail hardener for weak nails
Na dole Nail Growth 
Nudziaki uwielbiam, ale z tej serii żadnego nie miałam.
Za połowę ceny chętnie przetestuję :)
Dwa nowe Bałtyczki
od lewej nr9/nr7
Dwa Wibo
Express Growth nr3o4, który jest czerwoną pomarańczą
Candy Shop nr4, pastelowy fioletowy piasek
I to tyle. Dodam tylko, że nie znalazłam żadnych piasków od Lovely, dlatego jestem zadowolona, że kupiłam żółtka nie czekając na promocję.

Buziaki!

poniedziałek, 26 maja 2014

Carnival

Toppery od Golden Rose spodobały mi się, mimo, że większość z nich ma paseczki.
Łącznie mam ich 7, ale postanowiłam pokazać 5. 3 są jednokolorowe. 2 w dwóch odcieniach. Kiedy
pomalowałam paznokcie fioletem, przypomniałam sobie, że już go pokazywałam ->TUTAJ, ale nie opisałam :)
Postawiłam na kontrast. Wesołe skittles mani.
Na każdym paznokciu widzicie 1 warstwę toppera.

 Przejdźmy do prezentacji poszczególnych topów:
W bezbarwnej bazie zatopiono tego samego jasnopomarańczowego koloru:
bardzo duże
duże heksy
średnie heksy
małe heksy
piegi
Wiele z nich jest pocięta i nierówna.
Nakładają się całkiem nieźle, ale największe trzeba łowić i tak właśnie upolowałam sztukę, którą dołożyłam na kciuk, żeby pokazać na zdjęciu.
Bardzo przyjemny lakier.
Tutaj znajdziemy:
duże jasnoczerwone heksy
jasnoczerwone krótkie i dość szerokie paseczki
duże ciemnoczerwone heksy
średnie ciemnoczerwone heksy
małe ciemnoczerwone heksy
ciemnoczerwone piegi
ciemnoczerwone krótkie i dość szerokie paseczki
Najwięcej na paznokciu wylądowało piegów i paseczków, heksów jest stosunkowo mało ale dzięki temu całość nie przytłacza.
Tu mamy:
Ciemnofioletowe:
duże heksy
średnie heksy
małe heksy
piegi
krótkie i cienkie paseczki
Jasnofioletowe:
Duże heksy
średnie heksy
małe heksy
piegi
Wszystkiego nabiera się na pędzelek bardzo dużo i ładnie rozprowadza. Jednak top jest dla mnie mdły i słabo widoczny.
Zawiera:
zielone duże kółka
zielone maleńkie kwadraciki
zielone piegi
zielone długie i cienkie paseczki
Ciekawa mieszanka. Drobnicy jest bardzo dużo, jednak na kółka trzeba polować. Brokat jest przyjemnie matowy :)
Upchnięto w tym samym żółtym kolorze:
duże kwadraty
małe heksy
cienkie i długie paseczki
Kwadratów nie trzeba łowić, choć nabiera się ich mniej niż drobnicy. Sprawiają, że na paznokciach coś się dzieje. Do tego żywy kolor przyciąga wzrok.

Topy nakłada się szerokim i wygodnym pędzelkiem. Są lekko chropowate więc warstwę nałożyć warstwę top coatu. Świetne ożywiają mani i nadają uroku.
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
Kciuk:
2 warstwy Softer Crazy Colour nr27 "blue angel"
1 warstwa Golden Rose Carnival nr6
Wskazujący:
2 warstwy Golden Rose Rich Color mr36
1 warstwa Golden Rose Carnival nr15
Środkowy:
2 warstwy Miss Sporty nr453
1 warstwa Golden Rose Carnival nr11
Serdeczny:
2 warstwy Golden Rose Rich Color nr24
1 warstwa Golden Rose Carnival nr5
Mały:
2 warstwy Colour Chic nr22
1 warstwa Golden Rose Carnival nr14
1 warstwa Poshe

Buziaki!

niedziela, 25 maja 2014

A ja lubię pomarańcze!

Chociaż bardziej to jednak mandarynki ;P
Tego malucha miałam już na paznokciach z okazji zdobienia -> TUTAJ, jednak samego jeszcze nie opisywałam.
Kremowa pomarańcz. Bez kropli różu czy czerwieni. Klasyk.
Pędzelek dość wąski ale tak precyzyjny, że malowanie nim było czystą przyjemnością.
Niestety pierwsza warstwa smuży. Druga zapewnia zadowalające krycie, jednak lakier rozkłada się nierównomiernie i bez topu ani rusz. Emalia pachnie chemiczną pomarańczą, co może troszkę drażnić. Mi zbytnio nie przeszkadzało. Schnięcia nie sprawdzałam, jednak na drugi dzień (kiedy robiłam zdjęcia) zauważyłam lekko stare końcówki i jeden maleńki odprysk.
Kolor przyjemny, ożywczy i wesoły, w sam raz na lato.

Użyłam:
1 warstwa Lovely NHWN
2 warstwy Softer Crazy Colours nr22 "orange"
1 warstwa Poshe

Buziaki!

sobota, 24 maja 2014

Czarno na żółtym

Ślicznego bananka z poprzedniego postu musiałam czymś ozdobić.
Padło na czarną tasiemkę, którą niedawno kupiłam w Silcare. :)
Mało tego, spięłam się i zdobienie wykonałam na obu dłoniach, co poszło mi szybciej niż sądziłam :D
Niestety tasiemka ma tendencje do rozdwajania się i tym sposobem zapaskudziła mi palec serdeczny, a zorientowałam się dopiero, gdy przejechałam po paznokciu topem. :/
Przepraszam też za suche skórki, chyba nigdy nie dojdę z nimi do ładu :(

Buziaki!