Później sobie przypomniałam, że jest nim koszmarek od N.Y.C.
Dlatego też nowy poszedł na pierwszy ogień.
Dane techniczne:
Numer/Nazwa: -/-
Pojemność: 12ml
Cena: 4,-
Data ważności: 12 miesięcy od otwarcia
Opakowanie: szklana buteleczka o ładnym kształcie, który nijak mi nie przypomina dzbanka >.< zakrętka gruba, czarna, plastikowa
Pędzelek: średniej długości, wąski
Konsystencja: nie jest gęsta, ale też nie grozi zalaniem skórek
Maluch jest piękny, bardzo lubię takie kolorki. To co widać na zdjęciach to dwie warstwy. Mogłabym nałożyć trzecią, ale tak dla mnie jest O.K.
Schnięcia nie sprawdzałam - chińczyk, więc na pewno słabo, od razu nałożyłam Poshe.
Nie jest takim bublem jak N.Y.C. dlatego jestem zadowolona.
No i ta buteleczka... ekhem, ten dzbanek... :D
z lampą |
światło dzienne |
dzbanek :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam