A właśnie że
nie nudne! :D
Uroczy i
delikatny gradient, do tego białe stempelki. Szczerze przyznam, że nie mogłam
sobie tego za Chiny ludowe wyobrazić i miałam wątpliwości czy biały będzie
pasował czy lepszy byłby czarny. W końcu jednak zaryzykowałam i to był strzał w
10!
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
1 warstwa Golden Rose Rich Color nr10
Gradient:
Golden Rose Rich Color nr10
Golden Rose Rich Color nr50
1 warstwa Poshe
Wzorek:
Płytka:
W202
Lakier:
Sally Hansen Xtreme Wear nr300
“white on”
1 warstwa Poshe
Buziaki!
Bardzo ładne :]
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podobaja :)
OdpowiedzUsuńpiękne! mój styl w pełni :)
OdpowiedzUsuńNie nudzą :)
OdpowiedzUsuńTen tez mi się podoba.
Wyglądają prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńmasz rację - to był strzał w dychę ;)) białe stemple na takich pastelach prezentują się pięknie, czarne nie miałyby takiego uroku... A tak wyszło Ci naprawdę piękne zdobienie!
OdpowiedzUsuńPodobają mi się!:)
OdpowiedzUsuńcoś pięknego <3
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie :)
OdpowiedzUsuń