Dawno nie było tej metody, a bardzo ją lubię. Jest prosta a jednocześnie daje interesujący efekt.
Idealnie pasowała też do mojego outfitu na balety :)
Mani wyszedł mi świetnie i jestem z niego bardzo zadowolona. Fantastycznie się w nim czułam :)
Użyłam:
1 warstwa odżywki Sensique Protein in Action
1 warstwa Sally Hansen Xtreme Wear nr3oo "white on"
1 warstwa Poshe
Saran wrap:
Lemax Fenix nr1
Bell Air Flow nr8
Srebrne okrągłe ćwieki
1 warstwa Poshe
I jak Wam się podoba?
Buziaki!
ładny efekt
OdpowiedzUsuńWyszły takie jeansowe! Genialne :) Ślicznie wyglądają z ozdobnym ćwiekiem.
OdpowiedzUsuńCzadzik :D efektowne, z pazurkim i doskonale wykonane :)
OdpowiedzUsuńGenialny efekt ;D
OdpowiedzUsuńświetny i bardzo jeansowy ten saran ^^
OdpowiedzUsuńTez lubię tę metodę ;-) bardzo ładnie wyszło a cwieki dopełniają całość ;-)
OdpowiedzUsuńprzepięknie!
OdpowiedzUsuńświetnie :) bardzo mi się podoba połączenie kolorów
OdpowiedzUsuń