Obserwatorzy

sobota, 12 lipca 2014

Baltic Sand nr9

W jasnoniebieskiej przykurzonej bazie zatopiono srebrny drobno zmielony brokat i srebrne błyszczące piegi.
To zdecydowanie piasek brokatowy. Całość bardziej mi przypomina księżycowy pył niż nasze morze, no chyba że "księżyc odbijający się w morskiej toni" :)
Pędzelek wygodny - lubię szerokie. Dobrze się nim manewruje przy skórkach i ładnie rozkłada się na płytce. Do pełnego krycia potrzebujemy 2 warstw, które schną przyjemnie szybko. :)
Struktura jest wyczuwalna, chropowata ale nie ostra. Bardzo strojny, rzucający się w oczy, bogaty.
Podoba mi się. Jak się go zmywa? Uzupełnię.
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
2 warstwy Lovely Baltic Sand nr9

Buziaki!

8 komentarzy:

  1. Nie podobają mi się lakiery z tej kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja właśnie uwielbiam piaski z tej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też bardzo lubię tą serię :) mam nr 3 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ma bardzo ciekawy, jeansowy kolor :) Ostatnio piaski mi się znudziły i nie dokupuję następnych ale muszę przyznać, że ten wygląda świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny jest, wygląda jak szron :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie pamiętam czy go mam o.O
    fajny, taki trochę jeansowy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawy jest ;) fajnie wygląda

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam