Bo właśnie tak ten kolorek dla mnie wygląda.
Jest super mega żywy i dobrze kryjący. Jak to lakier chińczykowy, słabo schnie ale za to genialnie się maluje wygodnym pędzelkiem.
Miałam spore kłopoty, żeby złapać jego kolorek.
A wczorajsze zazdrosne spojrzenia koleżanek (ładne paznokcie + manicure) o mało mnie nie zabiły :)
I ciekawa sprawa.
Jakiś czas temu pisałam, że kupiłam w Pepco kamyczki do zdobienia paznokci.
Dziś chciałam je przetestować.
Wyciągnęłam kartkę i czytam a tam...
Jak to zmyj wszystkie lakiery?!
Więc złapałam karteczkę i ten klej i wyrzuciłam do śmieci.
A kamyczki przykleiłam na lakier bezbarwny. O.
1 warstwa odżywki diamentowej EVELINE
1 warstwa lakieru LM Care Romeis nr1o1 (16ml/3,-)
1 warstwa szybkoschnącego Seche
Naklejki wodne
kamyczki
1 warstwa szybkoschnącego Seche na paznokcie z ozdobami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam