Obserwatorzy

niedziela, 29 września 2013

Zmywacz Douglas

Dziś recenzja zmywacza. Ot, maleńki oddech od lakierów, ale nie tematów około paznokciowych.
 Zmywacz przede wszystkim zainteresował mnie przez swój kolor (jestem wzrokowcem i uwielbiam turkusy :D)
Zdecydowałam, że go wypróbuję, choć cena jest odstraszająca.

Jego minusem jest duża dziura bez dozownika. Może właśnie dlatego wydawał mi się mało wydajny i naprawdę szybko go zużyłam.
Co do zmywania, czyli jego zadania, jest słabo. Owszem, z kremami sobie radzi, natomiast co do reszty, musiałam używać go dużo, np. 3 waciki na dłoń. Miałam też wrażenie, że na waciku szybko wysycha. Hm...
Destrukcyjnych efektów na skórkach nie zauważyłam.
Jednak szału nie zrobił i więcej po niego nie sięgnę.
Jako najważniejszy argument wymienię cenę. Stanowczo za dużo jak na zmywacz.

A czy Wy go miałyście i używałyście?
Co o nim sądzicie?
Buźki!

8 komentarzy:

  1. Nie miałam i z tego co widzę nie mam zamiaru mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam zmywacze Isany, mają ładny zapach, dobrze zmywają i przede wszystkim są tanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też je lubię, za taką cenę są naprawdę super :)

      Usuń
    2. ja nienawidzę Isany, różowa wykończyła moje i tak nienajlepsze skórki :/

      Usuń
  3. Tyle pieniędzy! Ile lakierów by było O_O
    A rewelacji wcale nie ma :/ Już nie próbuj takich kosmetyków bo aż mi się serce kraje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze ciociu ;P
      mam sprawdzone tańsze zmywacze :)

      Usuń
  4. mam takie same odczucia - stanowczo za dużo jak na zmywacz ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. uu kiepsko, nie dość że cena odstrasza (ja swój 500 ml kupuje za 18,50) to jeszcze sobie kiepsko radzi ze zmywaniem :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam