Obserwatorzy

niedziela, 8 lutego 2015

Ogród nocą?

Gradient wyszedł bardzo ładnie. Dość płynnie. Ale weź tu teraz dobierz stemple...
3 propozycje będą na samym końcu. Ciekawe, czy wybrałybyście opcję moją, czy jednak spodobała Wam się inna?
Wyjątkowo dziś dłoń lewa - na prawej próbowałam różnych stempli a w pracy odprysł mi lakier z dwóch paznokci! A lewa jest tak mało ustawna...
Do tego z różu zrobił się czerwony...
na koniec prześwietlone i próbna: czerń, jasny róż, biel, gradient dolo :)
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
1 warstwa Golden Rose Rich Color nr21
Gradient:
1 warstwa Golden Rose Rich Color nr21
1 warstwa Golden Rose Rich Color nr27
1 warstwa Poshe
Wzorek:
Płytka:
W226
Lakier:
Indigo "black"
1 warstwa Poshe

12 komentarzy:

  1. podobają mi się próby z białym

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny gradient, wyszedł idealnie :) mnie najbardziej jednak podobają się czarne stemple, chociaż biały też wygląda ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że wybrałabym ten sam wzór i kolor stempla co Ty ponieważ moim zdaniem najbardziej podkreśla gradient który jest przepiękny, ostatnio każdy Twój manicure mnie zachwyca - chyba dlatego, że bardzo lubię stemple na cieniowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi to czytać, zwłaszcza, że zrobiłam się monotematyczna w temacie zdobień...

      Usuń
  4. pazurki prezentują się świetnie

    OdpowiedzUsuń
  5. pazurki prezentują się świetnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyszło na prawdę super.. Doskonale połączyłaś kolory.. Przy czym o ile róż z fioletem to teoretycznie idealne połączenie, to tu zdecydowanie wygrywa wersja czerwona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie najlepiej wyglądają z czarnym stemplem :-) No i czerwień z fioletem... to jest to!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ to fajnie wygląda. Stemple podobają mi się właściwie w każdym kolorze, ale cieniowanie stanowczo z czerwienią!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam