Obserwatorzy

piątek, 10 października 2014

Bagienko

Mały brzydal.
Kolor to szarość z kilkoma kroplami brązu. Brudna, przykurzona. Trochę khaki? Wykończenie kremowe.
Pędzelek bardzo wygodny, świetnie się nim operuje przy skórkach i ładnie rozprowadza emalię.
Ta nie smuży, nie zauważyłam również bąbelków. Lakier sprawia wrażenie trochę rozwodnionego, ma też słabe krycie - potrzebowałam 3 warstw, żeby uzyskać zadowalające krycie.
Schnięcia nie sprawdzałam, tylko użyłam wysuszacza.
Kolor jesienny, neutralny, nostalgiczny i świetny jako tło pod wzorki.
Bardzo mi się podoba na moich dłoniach :)
zdjęcie przekłamane, odbił się mój zielony aparacik O.o
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
3 warstwy Lovely Classic Nail Polish nr383
1 warstwa Poshe

Buziaki!

8 komentarzy:

  1. Dziwny. U siebie na blogu określiłam go jako "gliniany lakier", bo trochę taki ma kolor wg mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mój kolor. Jakoś średnio mi się widzi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie na tobie wygląda. Ja ostatnio coś nie mam nastroju na takie jesienne, błotne kolory. Potrzebuję ciepła, czerwieni i żółtego, chyba brakuje mi ognia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki brzydal... śliczny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W buteleczce wygląda strasznie i na pewno bym się nie skusiła. Na paznokciach znowu wygląda całkiem przyjemnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szarości-tak, brązy-nie ^^ osobiście bym go nie kupiła, ale za ósmym podejściem pewnie bym doszła do wniosku, że przecież on jest świetny ^^ ech...lakieromaniactwo :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam