Obserwatorzy

niedziela, 9 marca 2014

Gdy się nie ma pomysłu na mani...

... ani czasu. :)
Wtedy w ruch idą toppery. Ha! Doskonała wymówka, żeby tak szybko użyć kolejnego brokatu od Vipery :)
W bezbarwnej bazie zatopione są maleńkie czarne piegi, średniej wielkości czarne kwadraty i turkusowe heksy. Nakłada się całkiem bezproblemowo o ile machamy pędzelkiem szybko :)
Wysycha przeciętnie i nie haczy ani odstaje, ja jednak dla pewności nałożyłam wysuszacz.
Ta kombinacja jednak zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu ze względu na piegi. Cięta folia ujdzie ale wolę piegi ^^ I piegi łatwiej się zmywają. Musiałam mocniej potrzeć ale obyło się bez metody foliowej :)
Myślę jednak, że na tych dwóch egzemplarzach moja przygoda z Rouletkami się zakończy.
Nosiłam go całe dwa dni i byłam zadowolona :)
Użyłam:
1 warstwa odżywki LOVELY NHWN
1 warstwa Sally Hansen Xtreme Nails nr3oo "white on"
1 warstwa Vipera Roulette nr43
1 warstwa Poshe

 I jak Wam się podoba ten gostek?
 Buziaki!

13 komentarzy:

  1. Cudny topper :) Widziałabym go na jakimś błękicie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale bardzo jasnym :) bo inaczej chyba turkusowe heksy by zniknęły :)

      Usuń
  2. Cudowne pazurki :) Jak ja bym chciała mieć takie długie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dziękuję, tzn. to akurat średnia długość ale i tak niedługo je stracę bo moja praca nie pozwoli na ich utrzymanie :(

      Usuń
  3. ten mi się bardzo podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny jest, widziałabym go na jasnym żółtym :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale ładny topper! Muszę sobie zapisać numerek bo jest naprawdę świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dokładnie tak samo bym go widziała na jakimś takim baby blue <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Chociaż za takimi toperami nie przepadam, to to połączenie mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  8. oo śliczna jest ta ruletka! nie mam żadnej, nie wiem jak to się stało :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam